Google |
Autor |
Wiadomość |
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2012 18:15
|

|
|
Google, za bardzo ci ufamy
Pomyliłem się w notce. Zdarza się. Wpisałem poszukiwany cytat do wyszukiwarki, zerknąłem na opis linka i przepisałem złe nazwisko. O magii i technologiach wcale nie mówił Asimov tylko Clarke. Głupio mi, ale to cenna nauka. Bo mówi sporo i o zaufaniu do Googla i o zagrożeniach, jakie ono ze sobą niesie. Walnąłem się w notce. Zdarza się. Wpisałem poszukiwany cytat do wyszukiwarki, zerknąłem na opis linka i przepisałem złe nazwisko. O magii i technologiach wcale nie mówił Asimov tylko Clarke. Głupio mi, ale to cenna nauka. Bo mówi sporo i o zaufaniu do Googla i o zagrożeniach, jakie ono ze sobą niesie.Walnąłem się w notce. Zdarza się. Wpisałem poszukiwany cytat do wyszukiwarki, zerknąłem na opis linka i przepisałem złe nazwisko. O magii i technologiach wcale nie mówił Asimov tylko Clarke. Głupio mi, ale to cenna nauka. Bo mówi sporo i o zaufaniu do Googla i o zagrożeniach, jakie ono ze sobą niesie.Google zdominował i zmienił nasze życie. W zasadzie nie mamy problemu z dotarciem do informacji i umiemy znaleźć poszukiwane frazy i informacje. Z wyszukiwarki korzystają praktycznie wszyscy, na każdym poziomie edukacji. Internet pełen jest zestawień śmiesznych obrazków, przetworzonych historii i odkrywanych na nowo rewelacji. "10 rzeczy, których nie wiedzieliście o ”, "5 tajemnic .”, "Czy wiedzieliście, że ” - wszyscy znamy te tytuły. Wystarczy Wikipedia, Google i trochę samozaparcia, by zgromadzić w jednym miejscu mniej znane fakty. Nauczanie poszukiwania informacji jest już zbędne. Dzieci praktycznie rodzą się z tą umiejętnością, bo od najmłodszych lat mogą za pomocą tabletu i YouTube eksplorować świat bajek i powiązanych z nimi wideo, nieco starsi szybko łapią, że wpisanie czegokolwiek w Google daje pożądane wyniki. Świat wiedzy stanął przed nami otworem. Szkoda, że źle z niego korzystamy.
Ogrom możliwości, jaki dała nam wiedza zgromadzona w internecie wyłączył myślenie i umiejętność oceny wiarygodności i rzetelności przygotowanych informacji. Jest na pierwszym miejscu w Google, więc musi być prawdziwe. Po jednym dniu od publikacji wpisuję znowu cytat w wyszukiwarkę. Wiem, że dostanę spersonalizowane wyniki, ale mimo to widok jest porażający.
Więcej : http://technologie.gazeta...o_ci_ufamy.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2012 12:03
|

|
|
Google połączyło 16 tys komputerów, by działały jak ludzki mózg i nauczyły się... znaleźć kota
Brzmi jak żart. a jest poważnym eksperymentem prowadzonym przez laboratorium Google X (to samo, które testuje m.in. samosterujące się samochody). Od roku 16 tysięcy komputerów połączonych przez Google w olbrzymi sztuczny mózg uczy się, jak spośród milionów zdjęć znaleźć te, na których znajduje się kot.
Google X spięło ze sobą 16 tysięcy komputerów i nakarmiło je dziesięcioma milionami obrazków będącymi przypadkowymi kadrami z filmów umieszczonych na YouTube.
Po przesianiu wszystkich zdjęć system był w stanie sam określić te, na których znajduje się kot, chociaż podczas całego eksperymentu nikt nigdy nie wskazał cybernetycznym palcem informując: to jest kot.
System poznał jedynie jego koncepcję i sam "rozmawiając z danymi" wywnioskował, na których zdjęciach jest to, czego szuka.
Cały eksperyment, przeprowadzany pod przewodnictwem Andrew Y. Nga (film opisujące badania znajduje się tutaj), wykorzystuje techniki nauczania maszynowego - tworzona w ten sposób "sztuczna inteligencja" może w niedalekiej przyszłości zrewolucjonizować nie tylko Internet.
źródło: http://technologie.gazeta...ialaly_jak.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2012 12:11
|

|
|
Google walczy o prawa gejów i lesbijek - zaczyna od Polski
09.07.2012
Google uruchomił ogólnoświatową kampanię Legalize Love, w ramach której korporacja zamierza walczyć o prawa osób z grupy LGBT, a więc lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transgenderycznych.
Kampania Legalize Love miała swój start w dwóch bardzo odległych od siebie krajach - w położonym w Azji Singapurze oraz w Polsce. Docelowo inicjatywa zostanie uruchomiona w każdym kraju, w którym Google posiada swoje biura. O co tak naprawdę walczy internetowy gigant? Korporacji zależy na równym dostępie do rynku pracy osób o odmiennej orientacji seksualnej. W niektórych krajach pracownicy muszą bowiem ukrywać swoją orientację w obawie przed dyskryminacją lub w skrajnych przypadkach, sankcjami prawnymi. Korporacja chce, by Googlersi czuli się bezpieczni nie tylko w biurach, lecz także w codziennym życiu. W ramach kampanii Google chce współpracować z firmami i organizacjami pozarządowymi by wywierać nacisk na rządzących i zmieniać często absurdalne prawo. Jak informuje CNN, Singapur i Polska zostały wybrane jako przykładowe kraje należące do dwóch grup. W Singapurze prawo uznaje pewne zachowania homoseksualne za nielegalne i traktuje je jako czyn kryminalny. W Polsce zaś osoby tej samej płci nie mogą w żaden sposób zarejestrować swojego związku.
W ramach kampanii Legalize Love planowanych jest szereg spotkań, konferencji i marszów. W warszawskim biurze Google zaplanowano spotkanie z działaczami LGBT, w tym z Krystianem Legierskim.
źródło: http://www.dobreprogramy....nosc,34217.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Sro Sie 01, 2012 21:29
|

|
|
Google znów pod lupą francuskich i brytyjskich władz
01.08.2012 17:02, Autor: Anna Rymsza
Urzędy monitorujące bezpieczeństwo danych z Francji i Wielkiej Brytanii znów przyglądają się działalności firmy Google w swoich krajach. Tym razem chodzi o Street View i dane zebrane przez samochody robiące zdjęcia.
W 2009 i 2010 roku analiza działalności Google'a wykazała, że auta robiące zdjęcia na potrzeby Street View zbierały również inne dane. Aby poprawić precyzję usług wymagających znalezienia lokalizacji na mapie samochody monitorowały również zasięg sieci WiFi. Nie ma w tym nic złego, ale na dyskach giganta z Mountain View znalazły się także prywatne wiadomości e-mail losowych osób oraz hasła dostępowe, które automaty prawdopodobnie zebrały z niezabezpieczonych sieci.
W 2011 roku Google zobowiązał się do usunięcia wszystkich tych danych, ale ich resztki nadal znajdowały się na jego dyskach. Google powiadomił o tym fakcie brytyjskie ICO (Information Comissioner Office) w zeszłym tygodniu. Biuro poprosiło o zachowanie ich w celu fizycznej inspekcji dysków, podczas której odnalazły się również dane z Francji. ICO powiadomiło francuski CNIL (Commission nationale de l’informatique et des libertés), który zwrócił się do Google'a z podobną prośbą.
Oba urzędy oskarżają Google'a o poważne niedopatrzenia i niewywiązanie się z umów sprzed dwóch lat. Dane, o których mowa, miały być w całości trwale usunięte do grudnia 2010 roku.
źródło: http://www.dobreprogramy....nosc,35388.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2012 12:04
|

|
|
Google otrzymuje coraz więcej wniosków o ujawnienie danych i skasowanie wyników wyszukiwania
Google opublikował "raport transparentności". Dowiadujemy się z niego jak wiele wniosków o ujawnienie danych użytkowników otrzymuje internetowy gigant. Polskie instytucje żądały poufnych informacji 351 razy. Raport ujawnia też rosnącą ilość wniosków o kasowanie poszczególnych wyników wyszukiwania.
Google otrzymuje od instytucji rządowych i sądów wnioski o ujawnienie danych użytkowników „w związku z prowadzonymi sprawami karnymi”. W opublikowanym właśnie raporcie internetowy gigant dokładnie wylicza: ile wniosków wpłynęło, ile procent z nich zrealizowano, oraz podaje ilość namierzonych kont i użytkowników. Dane przedstawia powyższa tabela.
Różnice w wynikach pomiędzy kolumną drugą a trzecią biorą się z problemów z usystematyzowaniem zapytań. Czasami jedno zapytanie dotyczy wielu kont, czasami dotyczy kont fikcyjnych.
Najwięcej wniosków skierowano ze Stanów Zjednoczonych - niemal 8000. 90% z nich rozpatrzono pozytywnie. Na drugim miejscu rankingu znajdują się Indie (2319 wniosków, 64% rozpatrzonych). Następne miejsca zajmują Brazylia (1566 wniosków. 76% zrealizowano), Francja, (1546, 42%), Niemcy (1533, 39%), Wielka Brytania (1425, 64%). Później Włochy, Hiszpania, Australia. Pierwszą dziesiątkę zamyka Korea Południowa a tuż za nią plasuje się Polska - przesłała 351 wniosków, zaledwie 21% zostało rozpatrzonych.
Dane przedstawia również interaktywna mapa - znajdziecie ją pod tym adresem.
Więcej: http://technologie.gazeta...ujawnienie.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Sro Sty 23, 2013 12:04
|

|
|
Koniec z hasłami? Google wypowiada im wojnę
Łatwy dostęp do konta konieczności zapamiętywania niezliczonych haseł do wszystkich swoich usług? Być może niedługo zastąpi je klucz podłączany do portu USB lub... pierścień, którym dotkniemy komputer.
Zespół pracowników Google, zajmujący sie bezpieczeństwem, w artykule, który ukaże się w specjalistycznym periodyku IEEE Security & Privacy Magazine, rozwija właśnie taką wizje niedalekiej przyszłości.
Koncepcja nie jest z pewnością nowa, lecz dotąd nie udało się wprowadzić metody, która pozwoliłaby uwolnić użytkowników od wymyślania i zapamiętywania haseł. Ta najstarsza i najtańsza metoda jest wciąż najpopularniejsza mimo, że doskonale zdajemy sobie sprawę jak bardzo jest ułomna.
Inżynierowie Google eksperymentują już z kart szyfrującą Yubico, która po wsunięciu w port USB automatycznie zaloguje przeglądarkę użytkownika do jego konta. Chrome został już zresztą przygotowany do tej technologii. W praktyce wsunięty klucz mógłby logować nas do wszystkich kont internetowych - co oczywiście wymagałoby współpracy innych dostawców usług. Protokół autoryzacji jest juz opracowany, i jak zapewniają pracownicy Google, jest całkowicie wolny, a do działania nie potrzebuje dodatkowego oprogramowania oprócz przeglądarki wspierającej standard i uniemożliwiającej serwisom śledzenie użytkownika.
W przyszłości taki mechanizm mógłby wyglądać jeszcze prościej, dokonując uwierzytelnienia bezprzewodowo: wtedy klucz dekodujący mógłby znajdować się np. w naszym telefonie komórkowym lub pierścieniu noszonym na palcu.
Więcej: http://technowinki.onet.p...92,artykul.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Pią Mar 15, 2013 11:05
|

|
|
Google zamyka Google Readera. Internet narzeka
Co prawda można było się tego spodziewać, ale i tak komunikat o zamknięciu Google Reader jest sporym ciosem dla internautów wszelkiej maści.
Koniec pewnej epoki
Google uruchomił swój czytnik RSSów jeszcze w 2005 roku, w pewien sposób otwierając nowy etap w konsumowaniu Internetu. Pomysł, żeby artykuły z dziesiątków interesujących nas serwisów wyświetlać w jednym miejscu, tym samym oszczędzając nam skakania po całej sieci wydawał się bardzo dobry i przez lata zaskarbił sobie wielu wyznawców. Z czasem zaczęły też powstawać całkiem niezależnie aplikacje bazujące na Google Reader, ale oferujące użytkownikowi takie lub inne ulepszenia. Ładniejszą oprawę graficzną, bardziej rozwinięte możliwości zarządzania treściami itd. Większość z nich, oczywiście nie miała nic wspólnego z samym Googlem.
Porządkowanie treści szło dobrze... do czasu. Po 8 latach Google przyznał, że minęły czasy świetności usługi i w obliczu zmniejszającego się zainteresowania firma postanowiła zrezygnować z podtrzymywania funkcjonalności Readera. Oficjalnie, zamknięcie ma nastąpić 1 lipca 2013 roku. Mamy więc jeszcze cały kwartał na pożegnanie się ze starym druhem, a potem trzeba będzie przenieść się na inną platformę... ale czy na pewno? Może się okazać, że 1 lipca przestaną działać także wszystkie te aplikacje-czytniki, które bazują na Google Reader.
Internet oburzony
Więcej: http://technologie.gazeta...html#BoxTechTxt |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Wto Kwi 30, 2013 17:32
|

|
|
Okulary Google - pierwsi Polacy już z nich korzystali [wrażenia]
Nie wiadomo, czy okulary Google kiedykolwiek trafią do Polski. Ale Michał Sadowski już z nich przez chwilę korzystał. Wrażenia? Okulary są nienachalne i stanowią świetne uzupełnienie smartfona.
Na konferencję zorganizowaną przez serwis The Next Web, która odbyła się w Amsterdamie 25 i 26 kwietnia, przyjechali przedstawiciele branży technologicznej z całego świata. Znalazł się tam między innymi Robert Scoble, znany amerykański bloger, chwilowo w posiadaniu okularów Google, oraz Michał Sadowski z Brand 24, firmy zajmującej się monitorowaniem serwisów społecznościowych.
Sadowski korzystał przez chwilę z okularów Google przywiezionych przez Scoble'a. Jego wrażenia?
To nie tyle okulary, co malutka szybka zawieszona na oprawkach. Malutki fragment tej szybki zajmuje ekran. Po założeniu Google Glass efekt można opisać jako nienachalny ekran, zawieszony w niewielkiej odległości od naszego oka w powietrzu.
Kontrola różnych funkcji umieszczona została na obudowie Google Glass; wystarczy dotknąć ramki w okolicach prawej skroni. Sadowski opowiada
Na ekranie przeglądałem zdjęcia, kalendarz, historię rozmów - Google Glass synchronizuje się z telefonem dzięki czemu informują o nowej rozmowie, którą można prowadzić przez GG. Możliwe są naturalnie zarówno zwykłe rozmowy audio jak i wideorozmowy. Do tego pojawiają się także powiadomienia z social media, wiadomości, itd.
Więcej: http://technologie.gazeta...korzystali.html |
Podpis użytkownika:
Ostatnio zmieniony przez NEVIL Pią Maj 30, 2014 21:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Czw Lip 25, 2013 11:58
|

|
|
Google chce, by mapy Polski były bardziej szczegółowe
25.07.2013 11:19, Autor: Marcin Paterek (Wilczeek), Kategoria: News
Mapy Google z roku na rok są coraz dokładniejsze, ale wierne odwzorowanie każdego zakątka przez pracowników firmy jest praktycznie niemożliwe — co jakiś czas pojawiają się nowe sklepy, stare upadają, miasto buduje nowe ścieżki rowerowe, place zabaw i inne obiekty użytku publicznego. Dlatego koncern za sprawą konkursu Mapathon 2013 postanowił przekazać inicjatywę w ręce internautów. Zadanie jest bardzo proste — wystarczy tylko nanosić zmiany na mapy, zwiększając w ten sposób stopień odwzorowania rzeczywistości.
Pełnoletni uczestnicy konkursu przy pomocy Kreatora Map Google mogą dodawać nowe miejsca, drogi, szlaki piesze i rowerowe, linie kolejowe, granice budynków, jeziora, parki i inne obiekty, a także edytować te już istniejące. Za każdą zatwierdzoną zmianę przyznawany jest jeden punkt (nie dotyczy to tylko dodawania następujących atrybutów: Opis, Dokładność geometryczna, Popularność, Typy płatności, Dodatkowe kategorie, Rok budowy budynku, Materiał budowlany i Powierzchnia użytkowa budynku, a także wybierania budynków i tworzenia skrzyżowań). Na podstawie zgromadzonych punktów Google wytypuje pięć osób z najwyższymi wynikami, które w nagrodę otrzymają smartfony Nexus 4 (16 GB). Kolejnych 10 osób w tabeli otrzyma Nexusy 7 (32 GB, Wi-Fi). Tych 15 zwycięzców razem z dalszymi 300 osobami z najwyższymi wynikami dostaną także koszulki i certyfikaty uczestnictwa.
Konkurs trwa od dziś do 21 sierpnia 2013 r. włącznie. Ogłoszenie zwycięzców ma nastąpić w okolicach 1 października. Szczegółowy regulamin znajduje się na stronie konkursu.
źródło + materiał filmowy: http://www.dobreprogramy....nosc,42931.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 19:48
|

|
|
Lepsza mapa dzięki lubinianom
Teraz każdy może współtworzyć mapy internetowe. Google zachęca również lubinian, aby dodawali nieodkryte miejsca z naszego regionu, ulubione ścieżki rowerowe czy najbardziej zaskakujące miejsca. Właśnie ruszył ogólnopolski konkurs Mapathon 2013.
Mapy Google tworzone są na podstawie wielu różnych źródeł: informacji publicznych i komercyjnych, zdjęć satelitarnych, lotniczych, zdjęć Street View, a także dzięki informacjom dostarczanym przez użytkowników.
– Dzięki darmowemu narzędziu – kreatorowi map Google ( www.google.com/mapmaker?hl=pl ) lokalne społeczności same mogą zadbać o to, by informacje o różnego rodzaju miejscach w ich okolicy były aktualne i dostępne dla wszystkich korzystających z internetu – zarówno dla mieszkańców, jak i turystów – mówi Elżbieta Różalska z agencji PR. – Aby mapa Polski była jak najbardziej szczegółowa i przydatna dla wszystkich, ogłaszamy pierwszy w Polsce konkurs mapowania: Mapathon 2013 i zachęcamy użytkowników Map Google z całego kraju do podzielenia się wiedzą na temat ciekawych miejsc w ich okolicy – dodaje.
Konkurs potrwa do 21 sierpnia. Może wziąć w nim udział każdy mieszkaniec Polski. Zadaniem uczestników jest dodawanie jak największej liczby nowych obiektów i zmian na mapach, np. lokalnych dróg, ścieżek rowerowych, placów zabaw, szpitali, boisk i wielu innych. Osoby które dodadzą najwięcej zatwierdzonych zmian otrzymają nagrody – dla najlepszych są m.in. smartfony i tablety z serii Nexus.
Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy zarejestrować się na stronie: www.google.com/mapmaker/mapathon/poland2013/ , a następnie za pomocą kreatora map Google zacząć nanosić zmiany na mapy swojej okolicy.
źródło: http://www.lubin.pl/aktua...lubinianom.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 19:28
|

|
|
Co tak naprawdę wie o nas Google?
Jakie dane przechowuje na swoich serwerach? Czy jest to bezpieczne? Okazuje się, że praktycznie każdy użytkownik, który miał kiedyś do czynienia z jakąś usługą amerykańskiego giganta, pozostawił po sobie niezacieralny ślad - informuje zespół Kaspersky Lab, który bliżej przyjrzał się sprawie inwigilacji.
Google przechowuje historię wyszukiwanych przez nas fraz, kliknięte odnośniki, rozmowy za pośrednictwem Gmaila itp. Jak z takiego precedensu tłumaczy się sama firma? Według niej zbierane dane są wykorzystywane do "polepszenia jakości świadczonych usług". Tylko co tak naprawdę skrywa się pod tym lakonicznym stwierdzeniem?
Każdy, kto korzysta z wyszukiwarki Google z pewnością zauważył, że reklamy kontekstowe na wielu stronach są dopasowane do jego preferencji, bazując na historii wyszukiwania. Szukałeś informacji o Nokii Lumii? Możesz być wręcz pewien, że na którejś ze stron wyskoczy ci intratna oferta z przekierowaniem do sklepu internetowego, gdzie sprzedają właśnie ten telefon. Według specjalistów z Kaspersky Lab, dopasowane są również treści wyszukiwania oraz obrazy.
Jakie zagrożenie to ze sobą niesie? Zbieranie danych ujawnia nasze zamierzenia i zainteresowania. Nie trzeba włamywać się do czyjegoś komputera - wystarczy przez chwilę skorzystać z przeglądarki danej osoby, by dowiedzieć się, że np. mocno interesuje się bielizną damską. Czyżby prezent dla żony? A może jednak kochanki?
Aby uchronić się od tego typu podejrzeń, należy przede wszystkim przestać korzystać z usług Google. Ponadto warto wyłączyć obsługę ciasteczek czy zablokować wykonywanie skryptów JavaScript. Niestety w takim przypadku przeglądanie zasobów internetu może okazać się męczące. Pewnym rozwiązaniem jest również korzystanie z trybu incognito. Warto również rozważyć korzystanie z wyszukiwarek, które zbierają znacznie mniejszą ilość danych o swoich użytkownikach.
Zdaje się, że nie ma idealnego rozwiązania, które pozwoli całkowicie uniknąć śledzenia naszych kroków w internecie. Jednak mając świadomość takiego procederu możemy go w znaczący sposób ograniczyć.
źródło: http://nt.interia.pl/news...ampaign=firefox |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Wto Paź 08, 2013 11:48
|

|
|
Uwaga! Google śledzi internautów
Google tworzy alternatywę dla plików cookies. Nowy system "śledzenia" internautów ma podlegać większej kontroli użytkowników, ale będzie w całości kontrolowany przez tę firmę.
– Google postanowiło stworzyć własne rozwiązanie, które mogłoby zastąpić pliki cookie i równocześnie lepiej chronić prywatność internautów – mówi Arkadiusz Cywiński, niezależny specjalista RTB. – Pomysłem Google, który obecnie jest w fazie testów i spekulacji, jest AdID, czyli indywidualny anonimowy identyfikator użytkownika ustawiany na poziomie przeglądarki.
AdID miałby zastąpić pliki cookies, które zostały stworzone po to, żeby poprawić funkcjonalność przeglądarek internetowych i ułatwić korzystanie z sieci przez użytkowników. Ich późniejsze wykorzystywanie przez reklamodawców przyniosło im jednak złą opinię. W niektórych krajach – jak w Polsce – przyczyniły się do tego uciążliwe dla użytkowników obowiązkowe ostrzeżenia publikowane na stronach, które używają cookies.
– Mają one obecnie bardzo zły wizerunek, w związku z tym, że są uznawane za głównego winowajcę śledzenia użytkowników w internecie. Według mnie jest to stwierdzenie nie do końca prawdziwe, gdyż każdy użytkownik z poziomu przeglądarki może te pliki bardzo łatwo skasować, przez co również ustaje śledzenie użytkownika przez wszystkich reklamodawców – mówi Cywiński.
Nowe rozwiązanie prawdopodobnie najpierw zostanie użyte w Chrome, przeglądarce stworzonej przez Google. Dopiero po tym, jak zyska uznanie użytkowników, może być wykorzystane w konkurencyjnych przeglądarkach.
– To ma działać na takiej zasadzie, iż użytkownik może określić już z poziomu przeglądarki, czy w ogóle chce być śledzony, tzn. czy chce by anonimowe dane o jego zainteresowaniach, historii przeglądania, historii wyszukiwania mogły być wykorzystywane przez reklamodawców. Dodatkowo może określić, którzy reklamodawcy będą mieć do tego systemu dostęp – wyjaśnia rozmówca Newserii.
Według eksperta, koszty wdrożenia nowego systemu będą niewielkie, szczególnie przy ogromnym potencjale Google. Problemem może być jednak to, że w przeciwieństwie do obecnie stosowanych cookies, AdID będzie zarządzany przez jedną firmę, a więc inni będą musieli dostosować się do wymagań narzuconych przez Google.
Sama firma nie chce komentować doniesień na temat nowego systemu.
źródło: http://wgospodarce.pl/inf...dzi-internautow |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
NEVIL Przyjaciel Forum NEVIL


Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 14208 Skąd: LUBIN Osiedle: Przylesie
|
Wysłany: Nie Paź 27, 2013 18:50
|

|
|
Google upraszcza sposób logowania do swoich usług
Jeszcze do niedawna logując się do poszczególnych usług Google korzystaliśmy z różnych ekranów. Od kilku dni zarówno do Gmaila, Dysku jak i sklepu Play zalogujemy się poprzez jedną stronę.
Google kontynuuje porządkowanie swoich usług. Przez lata przyzwyczailiśmy się, że logowanie do poszczególnych usług odbywa się poprzez strony danych serwisów. Gmail miał osobną stronę logowania, podobnie YouTube, etc. Od kilku dni Google ujednolicił system logowania (zdjęcie powyżej).
W jednym miejscu zalogujemy się więc do konta Google, Gmaila, Dysku, sklepu Play, YouTube, Map i portalu Google+. Ja głosi slogan internetowego giganta cel jest prosty: „Jedno konto. Wszystkie usługi Google”. Proces integracji i konsolidacji z pewnością pozwoli użytkownikom lepiej kontrolować ich korzystanie z poszczególnych serwisów. Dla firmy natomiast największe znaczenie ma korelacja kont YouTube, Google i Google+.
źródło: http://technologie.gazeta...oich_uslug.html |
Podpis użytkownika:
|
|
|
|
|
Please enable / Proszę włączyć JavaScript! Veuillez activer / Por favor activa el Javascript![ ? ]
|
|